Biznes hazardowy lepszy od motoryzacyjnego
Hazard to dziś lepszy interes niż motoryzacja – uznał magnat Las Vegas Kirk Kerkorian i zaczął sprzedawać akcje Forda, na których stracił ponad pół miliarda dolarów. Inwestycja w Forda może się okazać najgorszym interesem Kirka Kerkoriana, słynnego amerykańskiego inwestora, który zbił fortunę prowadząc kasyna gry w Las Vegas. Cztery miesiące temu Kerkorian kupił 20 mln akcji Forda, wycenianych wtedy na 8,5 dolara za sztukę. W tym tygodniu finansista sprzedał jedną trzecią tego pakietu, ale już po 2,33 dolara za sztukę, tracąc na inwestycji ponad 44 mln dol.
Przy okazji tej transakcji Kerkorian zapowiedział, że w ogóle zamierza wycofać się z inwestycji w Forda i skupić na interesach w branży hazardu i hotelarstwie. A to znaczy, że magnata Las Vegas czekają dalsze straty. Kerkorian chciał zostać strategicznym akcjonariuszem Forda i przez ostatnie pół roku zgromadził 6,4 proc. akcji koncernu. Na razie ten pakiet zmniejszył o jedną dwudziestą. Kiedy sprzeda resztę, to na inwestycji w Forda straci w sumie ponad pół miliarda dolarów – oceniają analitycy.
Kurs akcji Forda spada, bo w drugim kwartale koncern stracił 8,7 mld dol. Kryzys finansowy wpędza w tarapaty także inne koncerny motoryzacyjne. Wczoraj na giełdzie w Mediolanie zawieszono obroty akcjami Fiata, kiedy ich kurs spadł o 8 proc. Koncern z Turynu ogłosił, że może z powodu kryzysu w przyszłym roku może nawet o jedną piątą zmniejszyć sprzedaż swoich aut.
Niemiecki Daimler ogłosił, że jego zysk operacyjny w trzecim kwartale spadł o 66 proc. w stosunku do drugiego kwartału i wyniósł 213 mln euro. Wczoraj koncern ostrzegł też, że czysty zysk w tym roku może być mniejszy od wcześniej przewidywano.