Transfery Polaków w zimowym okienku.
Zimowe okienko transferowe trwa w najlepsze. Polscy piłkarze byli bohaterami kilku zaskakujących przenosin, szczególnie za granicą
Na podbój Szkocji
Mistrz Szkocji, Celtic Glasgow, aktywował klauzulę zawartą w kontrakcie Patryka Klimali. Napastnik młodzieżowej reprezentacji Polski, który w obecnych rozgrywkach zanotował 7 trafień i 3 asysty, związał się z nowym klubem 4,5-letnim kontraktem. Na konto Jagiellonii Białystok Szkoci przelali około 4 miliony euro. Warto zaznaczyć, że to rekord transferowy klubu z Podlasia. Poprzedni należał do Bartłomieja Drągowskiego, którego sprzedano do Fiorentiny za 2,5 miliona euro.
Za ocean
Amerykańska MLS to coraz popularniejszy kierunek wyjazdu polskich zawodników. Kolejnym, który zdecydował się na taki krok jest napastnik Pogoni Szczecin, Adam Buksa. Podpisał on kontrakt z New England Revolution, mierzący w sezonie 2020 w tytuł mistrzowski. Spekuluje się, że koszt transferu wyniósł 4 miliony euro, co jest wyrównaniem rekordu sprzedażowego Portowców. 23-letni Buksa w obecnych rozgrywkach Ekstraklasy strzelił 7 goli i zanotował 4 asysty w 18 meczach ligowych.
Kadrowicz w Kazachstanie
Na zmianę klubu zdecydował się także defensywny pomocnik reprezentacji Polski. Jacek Góralski zmienił bułgarski Łudogorec Razgrad na Kajrat Ałmaty. Polak podpisał z wicemistrzem Kazachstanu kontrakt obowiązujący do końca 2022 roku, tym samym dołączając do Konrada Wrzesińskiego. Góralski występował w Bułgarii przez 2,5 roku i w tym czasie rozegrał dla Łudogorca 90 meczów oraz zdobył dwa mistrzostwa tego kraju. Uczestniczył także w rozgrywkach Ligi Europy. Jego nowy klub Kajrat to obecny wicemistrz Kazachstanu. W zeszłym sezonie drużyna ta o jeden punkt przegrała mistrzostwo z FC Astaną. Kursy na najbliższe mecze Priemjer Ligasy możecie sprawdzić u polskich bukmacherów.
Pozostałe transfery
W ciągu ostatnich trzech tygodni doszło do wielu transferów z udziałem polskich zawodników. Na przykład Damian Szymański został wypożyczony z Achmata Grozny do AEK-u Ateny, Jakub Piotrowski na tej samej zasadzie udał się z Genku do Waasland-Beveren. Kilku piłkarzom pozostało jeszcze tylko 10 dni na potencjalną zmianę barw klubowych.